Na początek:
TOOL - Ænema
Kto nie zna - niech lepiej pozna... jak najszybciej. Amerykańskie pogranicze metalu i progresywnego rocka. Bardzo rozpoznawalne brzmienia i równie dobre teledyski. Nieznajomość muzyki Tool'a może skończyć się śmiercią. Przed wciśnięciem play skonsultuj się z lekarzem pierwszego kontaktu lub lepiej z miłą farmaceutką.
Jako, że wznowili swoją działalność - nie sposób nie wspomnieć o klasyce gatunku - Soundgarden:
Soundgarden - Black Hole Sun
Chłopaki z Seattle apogeum swojej popularności osiągnęli w latach 90, a dlaczego tak się stało, i co sprawiło, że grunge w ich wykonaniu jest wyjątkowy - najlepiej przedstawia właśnie ten kawałek, z jakże intrygującym teledyskiem :>. Szable w dłoń bojownicy, przycisk play już czeka!
Pora na industrial rock:
Nine Inch Nails - Perfect Drug
Trent Reznor - człowiek legenda - odpowiedzialny za powstanie w roku 1988 jednej z najlepszych grup muzycznych w historii - NIN - chodząca instytucja, autor tekstów i kompozytor w jednym. Sukces grupy jest w 85% właśnie jego zasługą. W dzisiejszym odcinku videoteki nie mogło więc zabraknąć któregoś z teledysków NIN. A jest co oglądać:
Na dziś to tyle. Do następnego odcinka. PEACE!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz