niedziela, 19 grudnia 2010

Niedzielna videoteka - odc. VIII

Czy Stanisław D.-W. mówił coś o pisaniu bloga? Chyba nie. Właściwie, nawet jeśli mówił to mam to gdzieś. Według niego i tak wszystko robię źle. Zacznę też źle, od "więc".

Więc to ja dziś zrobię videotekę. (Cholera, to zdanie jest do dupy, ale niech zostanie.)

Depeche Mode - Enjoy the Silence
Czy komuś muszę opowiadać o Depeche Mode? Nie widzę lasu uniesionych rąk. Tym, którzy jednak rękę podnieśli, radzę iść do spowiedzi*, a później zajrzeć chociażby do Wikipedii i poczytać.


* Spowiedź polecam nie dlatego, że podnoszenie ręki to grzech (chyba, że mówimy o prawej ręce podniesionej pod kątem ok 45 st. tak, że widać spód dłoni). Grzechem jest natomiast brak elementarnej wiedzy muzycznej.

Rammstein - Ohne Dich
Rammstein (niem.: ramm - tryk, stein - kamień, tryk - samiec owcy gotowy do rozpłodu).

Tak naprawdę nazwa założonego w 1993 r. zespołu pochodzi od amerykańskiej bazy lotniczej położonej w pobliżu miasta o tej samej nazwie. Nie jestem fanem języka niemieckiego. Szczerze to nie rozumiem z niego nic. Nie wiem, czy ta piosenka jest o przyjaźni, czy owczym serze. Teledysk natomiast powoduje, że zaczynam wierzyć, że Niemcy mają jakieś uczucia.


Justice - D.A.N.C.E
Francuska para: Gaspard Augé i Xavier de Rosnay tworząca razem od 2003 r. Zasłynęli dzięki Never be alone (We are your friends). Dziś jednak inny klip panów spod znaku krzyża.


Wham! - Last Christmas
Rzygajmyż wszyscy razem!!

2 komentarze:

  1. Wielki plus za Depechów i Justice.

    OdpowiedzUsuń
  2. swoją drogą warto dodać, że zamieszczona wersją Enjoy the silence to remix Mike Shinody z Linkin Park :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy