Niestety nie dorobiłam się jeszcze prywatnego konferansjera, ani przynajmniej agenta żeby mógł mnie profesjonalnie przedstawić i zapowiedzieć. W związku z tym muszę zrobić to sama.
No witam :)
To moja pierwsza videoteka, więc przygotowałam potop szwedzki. Albo szwedzki stół.
Nazwijmy to jakkolwiek, rzecz w tym, że wszystkie dzisiejsze teledyski pochodzą ze Szwecji.
No cóż, że ze Szwecji, zaczynajmy.
Lykke Li - I'm good, I'm gone
Lykke Li ma fajne pomysły. Wie jak z debiutanckiej płyty zrobić jeszcze fajniejszą płytę już po jej wydaniu. Mnie osobiście długo można karmić alternatywnym wersjami video, zwłaszcza jeśli są akustyczne, na żywo, kręcone mastershotem ręką Christiana Haaga i w doborowym towarzystwie.
Shout Out Louds - Show me something new
Teledysk pod wodą. Było już takich kilka, ale w tym strasznie bawi mnie jak pod wodą śpiewają. Naprawdę im to wychodzi :) Poza tym piosenka jest fajna. Z definicji dodająca trochę energii na kolejny poniedziałek.
Those Dancing Days - Fuckarias
W przypadku tego teledysku dużo się powiedzieć nie da (chociaż wiszące żarówki zawsze mi się podobały), ale za to jaka piosenka fajna :) Dziewczyny zresztą też.
Wygląda na to, że wykorzystałam swój dzisiejszy limit. Mam nadzieję, że nie złamałam zbyt wielu zasad panujących w videotece.
Adjö!
Tymczasem zapraszam na swojego bloga, klik.
Rude.
Klasyka? Panie, klasykę to ja mam w małym palcu!
11 lat temu
Nie złamałaś żadnej. :P Podoba mi się, zawsze lubiłem Skandynawską muzykę!
OdpowiedzUsuń